Wolne forum

Forum o wszystim


#1 2009-05-30 21:28:25

zajunamix

Władca

Skąd: POLSKA!
Zarejestrowany: 2009-04-07
Posty: 63
Punktów :   
WWW

Kontrowersyjne uprowadzenia

Opisane poniżej bliskie spotkania trzeciego stopnia (typ G) to jedne z najdziwniejszych przypadków jakie zostały zarejestrowane w światowej ufologii.

Wrzesień 1961, około północy, Whitfield, New Hampshire.

Uczestnikami przedziwnego wydarzenia było międzyrasowe małżeństwo z New Hampshire, Betty i Barney Hill. Jechali właśnie do domu autostradą numer 5 przez Góry Białe, gdy nagle zobaczyli dziwne światło na niebie, poruszające się po linii łamanej. Leciało ono za nimi przez kilka mil. Barney wysiadł z samochodu i obejrzał przedmiot przez lornetkę. Zobaczył pojazd w kształcie dysku, wielkości około dwudziestu metrów, z czerwonym światłem i rzędem okien z boku. Przerażona para szybko odjechała. Usłyszeli wówczas dziwne, brzęczące odgłosy i stwierdzili, że samochód wibruje. Nagle poczuli senność, a gdy wrócili do normalnego stanu, stwierdzili, że znajdują się pięć mil na południe od miejsca dziwnego wydarzenia. Zauważyli także, że upłynęły już dwie godziny.

Hillowie nikomu nie opowiedzieli o swojej przygodzie, poza kilkoma znajomymi, ale zadziwiająca luka w pamięci wywołała u Barneya rozstrój nerwowy, a nawet wrzód żołądka. Betty miewała przerażające sny o statkach kosmicznych. Barney rozpoczął leczenie psychiatryczne i w rezultacie w grudniu 1963 roku trafił do znanego psychiatry doktora Beniamina Simona. Po dwóch miesiącach doktorowi Simonowi udało się rozwikłać tajemnicę po wprowadzeniu pacjentów w stan głębokiej hipnozy. Badano ich oddzielnie, jednak opowiadania, których wysłuchano, nie różniły się od siebie znacząco.

Podczas hipnozy przypomnieli sobie, że gdy brzęczenie ustało, znaleźli się na bocznej drodze, gdzie zatrzymała ich grupa humanoidów. Zostali przez nią wciągnięci po rampie na pokład statku kosmicznego. Porywacze byli niewysocy (poniżej półtora metra), mieli szarawą skórę, duże, skośne oczy, prawie niewidoczne nosy i szczeliniaste usta. Ich głowy były trójkątne, duże czaszki zwężały się stopniowo w spiczaste brody. Istoty komunikowały się między sobą, wydając dziwne dźwięki, które w jakiś dziwny sposób tłumaczone były w myślach Hillów na angielski.

Zaprowadzono ich do oddzielnych, jaskrawo oświetlonych „pokojów badawczych" i położono na „stołach operacyjnych". Stworzenia zbadały pachwinę i sztuczne zęby Barneya. Od Betty pobrano próbki włosów, paznokci, a badający osobnik się zaskoczony, kiedy jej naturalnych zębów nie udało się wyjąć tak jak Barneyowi. Następnie poinformowało badanych, że zapomną o zdarzeniu, i wrzucono ich na powrót do samochodu.

Należy zauważyć, że wielu psychiatrów nie akceptuje regresji hipnotycznej jako skutecznej metody uzyskiwania wiarygodnych dowodów.


5 listopada 1975, dzień, Snowflake, Arizona

Travis Walton, lat dwadzieścia trzy, jechał razem z sześcioma innymi członkami prywatnej ekipy drwali ciężarówką, kiedy nagle wszyscy spostrzegli pojazd w kształcie talerza, wiszący w powietrzu około dwudziestu metrów od drogi. Zatrzymali się, a Walton wysiadł i podszedł do obiektu, który zaczął się poruszać, wydając ,,brzęczący, wysoki" dźwięk. Walton przykucnął za belką. Wówczas uderzyła go wiązka światła z dolnej części UFO i, zgodnie z raportami świadków, ,,odrzuciło go na kilka metrów do tyłu". Sam zainteresowany stwierdził później, że ,,poczuł rodzaj szoku elektrycznego i stracił przytomność". Pozostali w panice odjechali ciężarówką ,,tak szybko, jak tylko mogli".

Pięciodniowe poszukiwania Waltona przez oddział policji szeryfa nie dały rezultatu. Krewni znaleźli go w budce telefonicznej przy autostradzie, skąd do nich zadzwonił.. Stwierdził potem, że przez cały ten czas przebywał na pokładzie UFO, choć przytomny był tylko przez kilka godzin. Obudził się w pokoju o metalowych ścianach, który wziął za „szpital". Jego koszula była rozpięta, a na klatce piersiowej leżało „coś", co nie było nigdzie przymocowane. Zobaczył trzech ,,obcych"  o wzroście około półtora metra, łysych, o kredowobiałej skórze, niewielkiej twarzy, której większość zajmowały duże, brązowe oczy, ubranych w pomarańczowo-brunatne kombinezony. Przerażony, zrzucił z siebie przedmiot i odepchnął ,,obcych", a oni opuścili pokój nie mówiąc ani słowa. Następnie wszedł osobnik o bardziej ,,ludzkim" wyglądzie, ubrany w biały uniform i ,przezroczysty, kulisty hełm". Miał około metra osiemdziesięciu centymetrów wzrostu, ,,jasnobrązowe włosy" i ,,zielono-orzechowe oczy". Uśmiechał się spokojnie, patrząc na szarpiącego się Waltona.

Zaprowadził go do mniejszego pokoju ,,piętro niżej", gdzie trzech innych ,,ludzkich" nałożyło mu na twarz przezroczystą, miękką, pasującą jak ulał maskę z przyczepioną czarną kulką, ,,podobną do maski tlenowej", ale bez rur. Walton stracił przytomność i obudził się na środku autostrady, widząc jak UFO ,,wzlatuje prosto w górę".

Zdania ekspertów od UFO są podzielone co do autentyczności opisywanych zdarzeń. Travis Walton jeszcze przez długi okres borykał się z problemami emocjonalnymi co może świadczyć o prawdziwości jego zeznań

Offline

 
zajunamix © 2009

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.freehunter.pun.pl www.shinobiwar.pun.pl www.narutozone.pun.pl www.czarnywrzesien.pun.pl www.bakugan-games.pun.pl